Narodowe Centrum Nauki udostępniło dziś w systemie www.osf.opi.org.pl elektroniczne wersje wniosków w ramach konkursów OPUS 5PRELUDIUM 5 i SONATA 5. Po zapoznaniu się z zawartością wniosku, zauważyć można, że prawie cały wniosek należy przygotować w języku angielskim. Po polsku podaje się bardzo mało informacji. Są też inne zmiany.

W części merytorycznej wniosku po angielsku trzeba napisać streszczenie oraz opis szczegółowy. O ile streszczenie pisze się także po polsku, to opis szczegółowy wszyscy wnioskodawcy muszą pisać tylko po angielsku. “Po staremu” pozostawiono opis skrócony. Trzeba go napisać tylko po polsku.
NCN odszedł od dwujęzycznych wersji pozostałych części wniosku. Zmiana jest na korzyść wersji anglojęzycznej. Tylko po angielsku musimy napisać następujące elementy wniosku:
  • dorobek kierownika projektu i głównych wykonawców;
  • plan badań;
  • uzasadnienie kalkulacji wynagrodzeń;
  • uzasadnienie kalkulacji zakupu aparatury;
  • uzasadnienie kalkulacji innych kosztów bezpośrednich;
  • opis ewentualnej procedury zatrudniania.
Wprowadzona została również zmiana dotycząca planowanych zadań badawczych. Dotychczasowy harmonogram, w którym zadania badawcze trzeba było umiejscawiać w czasie oraz precyzyjnie przypisywać im koszty, został zastąpiony planem badań. Zgodnie z wyjaśnieniami NCN pod tym pojęciem należy rozumieć:
Wypunktowany opis planowanych zadań badawczych charakteryzujących kolejne etapy realizacji projektu oraz zdefiniowanie podmiotu realizującego zadanie. Za zadanie badawcze nie są uważane m.in.: zakup aparatury, udział w konferencji, przygotowanie publikacji itp.

Wstępne zapoznanie się z elektroniczną wersją wniosku wskazuje, że cały czas trzeba przypisywać planowane wydatki do poszczególnych zadań badawczych, ale wydaje się, że jest to obecnie bardzie płynne niż dotychczas. W skrócie – nie musimy już wiedzieć ile z przykładowej kwoty 3000 zł przeznaczonej na zakup niezbędnej literatury, z której będziemy korzystać przez cały projekt, przynależy do poszczególnego zadania badawczego.

Coraz większy nacisk na anglojęzyczną wersję wniosku, może spowodować jeszcze większy przesiew aplikacji. Niestaranna redakcja obcojęzycznej części wniosku należy bowiem do czołówki najczęstszych błędów wnioskodawców. I tu rada:

 
Jeśli nie jesteśmy w stanie napisać angielskiej wersji wniosku na wystarczająco wysokim poziomie językowym samodzielnie – skorzystajmy z usług profesjonalnego tłumacza.